Szanowni zebrani!

Przypada mi nadzwyczajny zaszczyt przedstawienia na tym forum sylwetki Witolda Fuska, bieczanina, farmaceuty, niezmordowanego działacza społecznego, gospodarczego, politycznego i na koniec, co mi najbliższe, wybitnego instruktora harcerskiego.


Urodzony w Bieczu dnia 30 września 1885 roku jako trzecie dziecko Wilhelma Józefa i Wandy z Sucheckich w nim spędza dzieciństwo, tutaj pobiera nauki w szkole powszechnej, a do gimnazjum uczęszcza w Tarnowie oraz Sanoku. Równocześnie z nauką szkolną przygotowuje się do zawodu farmaceuty, przechodzi w ojcowskiej aptece kolejne stopnie „wtajemniczenia” aptekarskiego. Studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim wieńczy dyplomem w roku 1908 a następnie odbywa praktyki w aptekach krakowskich i w Tarnowie oraz służbę wojskową. 

 

W roku 1910 zawiera związek małżeński ze Stefanią Oczkowską, z którego rodzi się czworo dzieci, w tym najstarszy syn – Wiesław. Do Biecza wraca na stałe w roku 1911, obejmuje ojcowską aptekę, którą prowadzi do chwili swego aresztowania przez Gestapo. W czasie Wielkiej Wojny służy w armii austriackiej, zostaje w niej awansowany do stopnia kapitana i otrzymuje odznaczenie bojowe. W roku 1918 uczestniczy w ustanowieniu suwerennej polskiej władzy w powiecie gorlickim organizując straż obywatelską w Bieczu oraz jako członek rady powiatowej.

Od chwili powrotu do Biecza angażuje się w wiele działań społecznych w środowisku – między innymi zostaje bibliotekarzem i prezesem Czytelni Ludowej, jest wielokrotnie radnym miejskim, pracuje w zarządzie Składnicy Kółek Rolniczych, organizuje Kongregację Kupiecką, Caritas, Akcję Katolicką, Związek Pszczelarski i inne. Od roku 1936 jego aktywność przenosi się na grunt działań politycznych – zostaje liderem Stronnictwa Narodowego w powiecie.
Od roku 1938 wraz z ówczesnym gwardianem klasztoru OO Franciszkanów ojcem Ludwikiem Szelągowskim tworzy Towarzystwo Przyjaciół Biecza i zaczyna gromadzić zbiory dla przyszłego bieckiego muzeum oraz wydaje ciekawą książkę: Biecz i dawna ziemia biecka na tle swych legend, bajek, przesądów i zwyczajów.
W roku 1939 zostaje zmobilizowany do szpitala wojskowego w Przemyślu. Po klęsce wrześniowej unika niewoli i powraca do domu, by rozpocząć pracę konspiracyjną nad tworzeniem struktur Narodowej Organizacji Wojskowej w Bieczu i powiecie.  Po aresztowaniu w dniu 19 maja 1941 roku zostaje osadzony w więzieniu w Jaśle, następnie w Tarnowie, skąd zostaje odesłany do Obozu Koncentracyjnego Auschwitz. Tam jako więzień nr 18 699 umiera na biegunkę głodową w szpitalu obozowym dnia 6 grudnia 1941.

Od roku 1911 prowadzi Drużynę Skautową imienia Zbója Becza, która należy do najstarszych drużyn skautowych w Polsce, a w latach 1922 – 1934 jest opiekunem i drużynowym bieckiego harcerstwa, które pod jego kierownictwem staje się jednym z najprężniej działających środowisk w skali województwa. W roku 1927 ze swymi harcerzami buduje pomnik harcerski dla upamiętnienia bieckich skautów poległych w walkach o wolność Polski. Dzisiaj na rozbudowanym przez jego wychowanków pomniku znajduje się kolejnych 18 nazwisk bieckich harcerzy poległych w II wojnie, w tym także jego nazwisko.

Przytoczona powyżej garść faktów nie tłumaczy powodów tak intensywnej i rozległej aktywności społecznej Witolda Fuska. Jej źródła należy dopatrywać się w „Eleusis” – organizacji studentów krakowskich upatrującej w doskonaleniu moralnym społeczeństwa niezbędny warunek do osiągnięcia trwałej niepodległości narodu i wymagającej od swych członków ciągłej służby na każdym możliwym polu. Ten nakaz stał się dla niego obowiązujący przez całe życie.

Witold Fusek bardzo szybko staje się jednym z liderów tej organizacji i przy niej tworzy Związek Nadziei – organizację o takich samych celach adresowaną do młodzieży gimnazjalnej Galicji. Związek ten w roku 1911 uchwala swe rozwiązanie i przejście członków do drużyn skautowych, co w tym momencie znacznie wzmacnia skauting. Wpływy członków Eleuis doprowadzają do przeszczepienia idei Eleusis do skautingu i później harcerstwa. Rola harcmistrza Witolda Fuska w historii harcerstwa jest znacznie większa niż założenie jednej z najstarszych drużyn – jego dorobek upoważnia nas do zaliczenia go do grona Ojców Założycieli.

Spuścizna Witolda Fuska w znacznej części znajduje się w zbiorach Muzeum Ziemi Bieckiej, a jej harcerska część eksponowana w Baszcie Kowalskiej zawiera obiekty unikalne. Przedstawione powyżej fakty i motywy upoważniają mnie do wnioskowania do Wysokiej Rady o najwyższe uznanie dla Witolda Fuska jako osoby oraz o najwyższe uznanie dla jego dorobku.  Jednocześnie pragnę wyrazić nadzieję, że życie Witolda Fuska, jak dotychczas tak i w przyszłości, będzie inspiracją dla kolejnych pokoleń młodych bieczan a bieckie harcerstwo trwać będzie przynajmniej następne 100 lat w służbie Bogu, Polsce i bliźnim ciesząc się jak dotąd i sympatią społeczeństwa i wsparciem władz.